Paulina Hendel "Żniwiarz. Czerwone Słońce" (tom 2)

Tytuł: Żniwiarz. Czerwone Słońce.

Seria: Żniwiarz (tom 2)

Autor: Paulina Hendel

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Data I wydania:  27 września 2017

Liczba stron: 432

Kategoria: literatura młodzieżowa (fantastyka)

        W maju 2017 roku premierę miała pierwsza książka z cyklu Żniwiarz [LINK DO RECENZJI "ŻNIWIARZ. PUSTA NOC"], dzięki kontynuacji serii Paulina Hendel kolejny raz zabrała nas w niesamowitą podróż do świata słowiańskich potworów i demonów. Główną bohaterką serii jest Magda z pozoru zwykła dwudziestolatka, mieszkająca w małej wsi z rodzicami i pracująca w rodzinnej księgarni. Jednak dziewczyna i jej rodzina skrywają pewną tajemnice, mówiąc dokładniej Magda w wolnych chwilach zajmuje się tropieniem upiorów znanych ze słowiańskich wierzeń. Gdyby tego było mało wuj Magdy - Feliks jest żniwiarzem zajmującym się chronieniem ludzi przed zjawami i wysyłaniem ich w zaświaty.😀 W drugim tomie wspólnie będą próbowali wytropić Pierwszego, który w poprzedniej części delikatnie mówiąc zaszedł Magdzie za skórę, o tym dlaczego tak się stało musicie przekonać się sami czytając Pustą Noc. 

       Z wielką radością, gdy tylko nadarzyła się okazja, sięgnęłam po kolejną część Żniwiarza, ponieważ zakończenie pierwszego tomu wbiło mnie w fotel i sprawiło, że miałam wielkie oczekiwania wobec kontynuacji serii. Paulina Hendel nie zawiodła, co było nie lada wyzwaniem, ponieważ osoby znające pierwszą część przygód Magdy i Feliksa tym razem  mogły spodziewać się, że tropienie słowiańskich demonów będzie wypełniało tę historię. Autorka sprostała wyzwaniu wprowadzając nowych bohaterów oraz prowadząc fabułę w zaskakujący sposób. Żniwiarz. Czerwone słońce okazał się lekturą niesamowicie wciągającą, w której czeka na czytelników jeszcze więcej akcji i jeszcze więcej walki z niebezpiecznymi nawimi. Nie skłamię jeśli powiem, że ta część podobała mi się bardziej od poprzedniej i również tym razem zakończenie zaskakuje i sprawia, że z niecierpliwością czekam na premierę książki Żniwiarz. Trzynasty księżyc. 

           

Książkę  miałam okazję przeczytać, dzięki uprzejmości 

Wydawnictwa Czwarta Strona 💗