Zaufali mi:

Zaufali mi:

Victoria Schwab "Okrutna Pieśń" - seria: Świat Verity (tom 1)

Tytuł: Okrutna Pieśń
Tytuł oryginalny: This Savage Song
Seria: Świat Verity (tom 1)
Autor: Victoria Schwab
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data I wydania:  17 stycznia 2018
Liczba stron: 432
Kategoria: literatura młodzieżowa/fantastyka

       Okrutna Pieśń to historia o podzielonym mieście, Mieście Prawdy, w którym nastała anarchia i wybuchła wojna, a z przemocy narodziły się potwory. Niczym zaraza na świecie zaczęły pojawiać się ich trzy rodzaje: Corsaje, Malchajowie  i Sunajowie. Dwa pierwsze powstają dość często, ze zbrodni powszechnie popełnianych, natomiast  Sunajowie są potworami, najrzadszymi, rodzącymi się z wielkich tragedii, takich jak zbiorowe samobójstwa. 
    Głównymi bohaterami książki są Kate Harker i August Flynn, których mogłoby się wydawać, że nie łączy nic, natomiast dzieli dosłownie wszystko. Kate to córka przywódcy północnej części miasta, natomiast August jest następcą przywódcy południowej części, już to sprawia, że ich relacja jest bardzo napięta, a całość potęguje fakt, że chłopak jest jednym z  potworów. 
      Muszę przyznać, że przed rozpoczęcie tej książki, nie miałam pojęcia czego się spodziewać, jej opis był bardzo intrygujący i mało oczywisty, przez co nie potrafiłam sobie wyobrazić, w którym kierunku przebiegnie fabuła. Obawiałam się, że autorka w sporej części skupi się na relacji między bohaterami, która zważywszy na ich wiek będzie mało dojrzała. Jednak nic mylniejszego!!! Relacja Kate i Augusta rozwijała się w bardzo naturalny sposób, autorka nie próbowała niczego przyśpieszać. Muszę przyznać, że wykreowane postacie były niezwykle wyraziste i mimo młodego wieku wiedziały czego chcą od życia i konsekwentnie dążyły do realizacji swoich celów. Choć nasi bohaterowie są niczym ogień i woda, pokochałam w równym stopniu Kate, jak i Augusta. 
       Muszę szczerze przyznać, że Okrutna Pieśń została jedną z moich ulubionych książek, a już na pewno jest moim TOP 1 wśród książek fantasy. Akcja była tak wciągająca i każdy rozdział kończył się w taki sposób, że nie byłam wstanie odłożyć ją na półkę, w konsekwencji czego przeczytałam ją w jeden, czy dwa wieczory. Autorka posługuje się bardzo lekkim językiem, a zawarte w książce opisy pozwalają przenieść się w sam środek tego mrocznego miasta. W trakcie czytania nie miałam problemów z wyobrażeniem sobie jak wyglądają obie części miasta oraz jakimi prawami rządzą się północ i południe. 
    Mroczną Pieśń serdecznie polecam wszystkim osobom lubiącym młodzieżówki oraz fantasy. Choć wątek budzącej się przyjaźni między osobami z dwóch zwaśnionych rodów, może nie wydawać się niczym nowym, to uwierzcie mi na słowo, że autorka stworzyła niepowtarzalną historię, którą z pewnością pokochacie.
            Z niecierpliwością czekam na Mroczny Duet , którego premiera odbędzie się jeszcze  w tym roku. 

Książkę  miałam okazję przeczytać, dzięki uprzejmości 




Komentarze

  1. Oh, ja też pokochałam Okrutną Pieśń i z niecierpliwością oczekuje Mrocznego Duetu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty