Dinah Jefferies "Zanim nadejdzie monsun"
Tytuł: Zanim nadejdzie monsun
Tytuł oryginalny: Before The Rains
Autor: Dinah Jefferies
Wydawnictwo: Harper Collins
Data I wydania: 23 lutego 2017
Data I polskiego wydania: 18 października 2017
Liczba stron: 367
Kategoria: powieść historyczna/obyczajowa
Data I wydania: 23 lutego 2017
Data I polskiego wydania: 18 października 2017
Liczba stron: 367
Kategoria: powieść historyczna/obyczajowa
Zanim nadejdzie monsun to moje drugie spotkanie z Dinah Jefferies, Rozłąka, którą przeczytałam w sierpniu była świetna (LINK DO RECENZJI), dlatego miałam spore oczekiwania przed rozpoczęciem kolejnej książki tej autorki. Na samym wstępie napiszę, że nie zawiodłam się, Dinah Jefferies konsekwentnie trzyma się wypracowanego stylu, dzięki czemu miałam okazję przeczytać kolejną powieść osadzoną w Indiach prawie sprzed wieku.
Eliza Fraser w dzieciństwie mieszkała w Indiach, jednak po tym jak jej ojciec zginął w zamachu wraz ze swoją matką Anną wróciła do Anglii. Po wielu latach Eliza stara się rozwijać swoją pasję jaką jest fotografia, dlatego gdy nadarza się okazja wyjazdu do Radżputanu, by fotografować rodzinę książęcą oraz mieszkańców Indii kobieta bez wahania przyjmuje propozycję. Choć minęło osiemnaście lat odkąd Eliza i jej matka wyjechały z Indii do Anglii, a czas spędzony w w tym egzotycznym kraju pamięta jak przez mgłę, to bardzo chce tam wrócić i poznać miejsce, w którym się wychowywała.
W Radżputanie Eliza poznaje Jaya, który jest bratem panującego władcy, między naszymi bohaterami zaczyna rodzić się uczucie, które ze względu na odmienne obyczaje, narodowość, czy status społeczny jest uczuciem zakazanym. Eliza i Jay to postacie wykreowane w taki sposób, że od samego początku chcemy im kibicować, choć momentami naiwne zachowanie Elizy denerwowało mnie i miałam ochotę nią potrząsnąć, żeby się ogarnęła :D . Dodatkowo trochę brakowało mi lepszego poznania Jaya, mam wrażenie, że to co mamy okazję dowiedzieć się na jego temat jest dość powierzchowne.
Przed rozpoczęciem książki miałam obawy, że autorka skupi się właśnie na historii miłosnej i przyćmi ona tę powieść, ale na szczęście pomyliłam się. Wszystkie wątki były świetnie wyważone i bynajmniej nie skupiały się ona wyłącznie na relacjach między Elizą a Jayem, będziemy mieli do czynienia z wieloma intrygami oraz cudownymi opisami egzotycznych miejsc, które otaczają naszych bohaterów.
Akcja powieści rozpoczyna się w roku 1930, mamy okazję przenieść się do czasów, kiedy nie było komputerów, smartfonów, a co w przypadku naszej bohaterki dość znaczące, musimy wyobrazić sobie czasy bez aparatów cyfrowych, gdzie samo zrobienie zdjęcia było nie lada sztuką. Chyba właśnie czas oraz miejsce powieści sprawiają, że Dinah Jefferies po raz kolejny mnie zauroczyła. Miałam okazję przenieść się do nieznanego kraju i nieznanych czasów, przez co lektura była wyjątkowym oderwaniem się od otaczającej mnie rzeczywistości i poznaniem niektórych obyczajów panujących w Indiach.
Na koniec zestawienie zagranicznych okładek książki, która przypadła Wam do gustu?
Mi najbardziej podoba się wydanie Hiszpańskie ❤ Ale polskie też jest śliczne i co ważne Pasuje do reszty książek Dinah Jefferies, które zostały wydane przez Harper Collins.
Wielka Brytania Hiszpania Polska
Książkę miałam okazję przeczytać, dzięki uprzejmości
Źródło:
- http://www.harpercollins.pl/
- https://www.goodreads.com/
Komentarze
Prześlij komentarz