Zaufali mi:

Zaufali mi:

Anna Sundberg, Jesper Huor "Żona terrorysty"

Mudżahedini. Święci wojownicy. 
Mój mąż jest jednym z nich, a pewnego dnia dołączą do nich moi synowie. 
Taką mam nadzieję.
Tytuł: Żona terrorysty. Szesnaście lat życia wśród dżihadystów
Tytuł oryginalny: Älskade Terrorist: 16 år med militanta islamister
Autor: Anna Sundberg, Jesper Huor
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data I wydania: 3 marca 2016
Data I polskiego wydania: 14 czerwca 2017
Liczba stron: 300
Kategoria: literatura faktu
Moja ocena: 9/10 


     Anna Sundberg  - nauczycielka, działaczka związkowa, ekspertka w sprawach oświaty, wraz z Jesperem Huor'em napisała książkę, która jest przejmującym świadectwem życia wśród dżihadystów. Autorka wykazała się niemałą odwagą decydując się na podzielenie swoimi doświadczeniami  szesnastu lat, które przeżyła u boku salafitów, czyli niewielkiego odgałęzienia fundamentalistycznego islamu. Anna w wieku dwudziestu trzech lat przeszła na islam i z roku na rok coraz bardziej angażowała się w działania międzynarodowego ruchu dżihadystów. 
     Rozdziały w książce opisane są datami oraz miejscami wydarzeń, dlatego wiemy, że to rok 1994 był decydujący w życiu Anny, ponieważ wtedy poznaje swojego pierwszego męża Walida, to rozmowa z nim sprawia, że kobieta postanawia dokonać konwersji. Muszę przyznać, że to właśnie w tym rozdziale spodziewałabym się bardziej szczegółowego opisu. Jedynym minusem tej książki był dla mnie brak dokładnego wyjaśnienia co sprawiło, że Anna postanowiła przejść na islam, nie potrafiłam zrozumieć dlaczego dała się zawładnąć salafitom, (być może sama autorka dokładnie tego nie rozumie). Szanuję to, że kobieta odważyła się wydać tę książkę i nie chcę oceniać jej postępowania, które niejednokrotnie dla przeciętnego Europejczyka, może okazać się niezrozumiałe i kontrowersyjne.
       Według mnie najważniejszą częścią historii są wydarzenia mające miejsce po roku 2000, to właśnie wtedy Anna związała się ze swoim drugim mężem Said'em Arif'em, który w latach późniejszych został uznany za globalnego terrorystę i ścigany był przez Interpol międzynarodowym listem gończym. Oprócz relacji Anny w książce znajdują się wypowiedzi jej syna Anasa, który wspomina swoje dziecińctwo, oraz treści korespondencji prowadzonej m.in. między Anną, a Saidem czy też jej ojcem.

     Żona terrorysty napisana jest w  bardzo przystępny sposób, przeczytałam ją w zaledwie trzy wieczory, ponieważ  jest niesamowicie wciągająca i dotyka wydarzeń aktualnie toczących się wokół nas. Szwedka opisuje m.in. jak wygląda codzienne życie muzułmańskich kobiet, ponieważ o tym czym zajmowali się mężczyźni wiedziała wyłącznie z opowiadań. 

Anas i Adam również mieli próbować strzelania. (...) Anas opowiadał później, że dla niego było to fascynujące, ale Adam nie bardzo rozumiał, o co chodzi. Miał tylko trzy lata.

     Po przeczytaniu tej historii uświadomiłam sobie, że Anna jest jedną z wielu Europejek, które zdecydowały się na konwersję i miały kontakt z najgroźniejszymi terrorystami przebywającymi w Europie. Sama autorka przyznaje, że łatwo dała się zmanipulować i radykalnie zmienić swoje życie. Ja osobiście chciałabym jej podziękować, że odważyła się podzielić swoją historią ze światem. Książka jest na prawdę fantastyczna i polecam ją wszystkim, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej o codziennym życiu dżihadystów. 
    

Książkę  miałam okazję przeczytać i zrecenzować dzięki uprzejmości 

Komentarze

  1. Temat bardzo na czasie niestety. Szkoda, że autorka nie wyjaśnia dokładnie co skłoniło ją do tak dużej zmiany - bo przecie to zmiana kolosalna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zrozumiałam, że po prostu doznała olśnienia :D co jest dla mnie trochę nie pojęte:D ale książka na prawdę świetna!!!

      Usuń
  2. Na pewno w najbliższym czasie przeczytam!

    Pozdrawiam i zapraszam https://noxbooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty